Przyznam się bez bicia, że również myślałem ostatnio nad Note 10+ ale:
Brak gniazda słuchawkowego – było w Note 9
Brak diody powiadomień – była w Note 9
Brak bezpiecznego odblokowywania tęczówką oka bądź skanem 3D twarzy – było w Note 9
Brak czujnika tętna – był w Note 9
Co dostajemy w zamian? Dziurę w ekranie[emoji6] .
Po głębszym zastanowieniu raczej sobie daruję ten "luksus". Aczkolwiek... jeśli dorwę tanio wersję 12/512, to będę myślał nadal [emoji1787].
W N9 nie ma skanowania twarzy 3D.
Ale Iris daje radę i jest kozacki. Żaden inny telefon tego nie miał (przynajmniej z głównej stawki producentów ).
Też się zatanwiam teraz czy szukac N10+, czy może S20 Ultra a może w ogóle czekać na N20+. Znowu mam mętlik w głowie. Mi jedyne czego brakuje w N9 to szybka pamięć bo sporo zgrywam z laptopa do telefonu i odwrotne i to zajmuje mnóstwo czasu. Brak jacka i diody jako tako rekompensuje przejściówka i AOD. Brak Irisa mogę zastąpić czytnikiem wbudowanym w ekran. Ale dziury w ekranie nie zniosę. Myślałem, że się przyzwyczaję ale narazie jeszcze nie.
Więc może poczekam na N30 który będzie TYM telefonem, na który bez jąknięcia zamienię N9.
Wymieniane telefonu żeby zyskać 2 ficzery a stracić 3 jest mało fajny więc żeby poczuć się jak dawno temu, przy przesiadce z N2 na N3 czy z N3 na N4 chyba jednak trzeba będzie poczekać...
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka