bani42
I jeszcze zapytanie , która aplikacja, wykorzysta w pełni hardware aparatu samsunga . Czyli obiektywy a co za tym idzie zoomy ??
Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka
Póki co tylko natywna. Alternatywne aplikacje tylko matryca główna + szeroki kąt. To jeśli mówimy o wersji na Exynosie, bo ona ma programowo zablokowane inne obiektywy. Ja osobiście z zoomu korzystam bardzo rzadko, więc mnie to nie boli. I natywna mi wystarcza do tego. Ale fakt, są zablokowane. Może kiedyś odblokują, bo to sztuczna blokada na poziomie API. Ale na razie jest jak jest...
A nawiązując do poprzednich rozważań, na temat DNG i całej reszty. Bardzo konkretny przykład:
Ciemne pomieszczenie, niedostatek światła, jakieś małe jego źródło, punktowe, mała lampka powiedzmy. Odpalasz tryb pro, zapis do DNG, telefon na statyw, blokujesz ISO na 50, ustawiasz potrzebny czas, tak żeby w miarę doświetlić ciemne elementy kadru. Pewnie od 10 do 30 sekund. Robisz zdjęcie. Odpalasz Photoshopa czy co tam używasz do obróbki rawów. Pracujesz delikatnie na krzywych, wedle gustu I masz pięknego niezaszumionego rawa z którego otrzymasz równie dobrego jpga.
Teraz bierzesz dowolny inny telefon, może być wspomniany iphone. Kombinujesz jak koń pod górę, może być statyw, może być z ręki, długie czasy naświetlania, tryb nocny, niech zaangażuje cały arsenał "computational photography" i gwarantuję, że choć byś na rzęsach stawał, to nie osiągniesz tak dobrego efektu jak z tego wstrętnego S21 Ultra 🙂 Po prostu się nie da, bo zderzysz się z ograniczeniami sprzętu.
Kolejny przykład: chcesz uzyskać najlepsze możliwe zdjęcie krajobrazowe w słoneczny dzień. Odpalasz tryb 108mpix w s21u, robisz zdjęcie. Po czym prosty resize do potrzebnej rozdzielczości, albo nawet do typowego 12 mpix.
Bierzesz iphone, robisz zdjęcie, możesz użyć dowolnej techniki z całego jego arsenału. Dowolnej techniki, dowolnej aplikacji. Porównujesz i co? Iphone w zbliżeniu na detale kadru - mydełko FA 🙂. Z S21u piękne detale gdzie byś nie spojrzał, pixel w pixel, porównując z iphonem. Ot taka magia.
I nie są to moje czcze rozważania, tylko na podstawie osobistych doświadczeń z Iphone 12 Pro vs s21 ultra. To są po prostu sprzęty inaczej stargetowane i tyle. Fajnie by było, gdyby "computational photography" w wydaniu Samsunga był lepszy, do tego mielibyśmy dużą matrycę i dostęp do mnogości obiektywów. Byłoby super. Ale tak nie jest i musimy się "męczyć" z czymś co jest podobne do normalnego aparatu i musimy robić zdjęcia jak normalnym aparatem, jak to ludziska się "męczyli" przez wiele, wiele, lat z aparatami, jeszcze przed erą smartfonów. I nawet udawało im się czasem ładne zdjęcia robić 😃