Dziś na noc puściłem aktualizację systemu. Rano zadzwonił budzik, ekran się nie świecił. Mogłem wyciszyć alarm klawiszem blokady, po kolejnej drzemce "po omacku" udało mi się go wyłączyć. Telefon na nic nie reaguje, próba power+volume down przez 10 sekund poprawnie wywołuje pierwszy ekran włączania z logo Samsunga i następie Knox. Później nie dzieje się nic - telefon martwy. Po podłączeniu do ładowania pojawia się ikonka ładowania z "piorunem" ale bez wskazania aktualnego stanu naładowania i znowu nie ma możliwości wystartowania urządzenia.
Ponadto, po próbie włączenia, mimo czarnego ekranu, wyczuwalne są wibracje po dotknięciu wyświetlacza, w obszarze - mniej więcej - klawiatury numerycznej podczas wpisywania pinu / odblokowywania telefonu.
Czy ktoś miał może do czynienia z podobnym problemem?