Bardzo mi się podoba, że w każdym wątku jest tak dużo reklam.
To super fantastyczne, że kopiujecie pomysł z WP, by bombardować użyszkodników ogromną ilością chłamu.
(Jeśli ktoś nie zna definicji słowa chłam, to polecam książkę "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?" Philipa K. Dicka.)
Chłam to bezużyteczne przedmioty, takie jak reklamy przysyłane dawniej pocztą albo okładki po zużytych papierowych zapałkach, albo opakowanie po wczoraj przeżutej gumie. Kiedy nikogo nie ma w pobliżu, chłam się rozmnaża. Na przykład jeśli pójdzie pani spać, pozostawiając go w mieszkaniu, to kiedy obudzi się pani następnego ranka, chłamu będzie już dwa razy tyle. Ciągle go przybywa.