Hasjasan .andy Skoro tak. To daj mi radę jaki windows jest najłatwiejszy do zainstalowania no wirtualnej maszynie.
melis Co do windows'a, chcąc go używać w dualboot z innym systemem, musi być on zainstalowany jako pierwszy. W vm, lepiej uczyć się używać Linuxa, co pozwala na uniknięcie nie odwracalnych zmian.
xperiagosc Hasjasan nie wiem jak to jest na linuxie, ale swego czasu, jak się pod Windowsem partycjami bawiłem, to wszystkie poradniki ZAWSZE zalecały defragmentację danej partycji przed zsbawą w zmniejszanie jej. Po co? Ano po to, by uniknąć utraty jakichś plików.
mp107 Bo zmiana granic partycji na dysku to jedno. Ale wcześniej trzeba jeszcze "nakazać" systemowi plików obecnemu na partycji wyznaczonej do zmniejszenia, aby przesunął wszystkie dane zapisane w przestrzeni, która ma być "ucięta" w pozostałą część partycji. Bo dysk nie zapełnia się w jednym kierunku od sektora początku partycji do końcowego (niejako jak w "wiadrze z wodą" - od spodu w górę), ale dane są z czasem (dopisywaniem, usuwaniem danych) mniej lub bardziej rozrzucone w obrębie całej partycji. Stąd konieczność przesunięcia ich z miejsca przeznaczonego do "obcięcia" w pozostałą część partycji i istnienie czegoś takiego jak fragmentacja (i defragmentacja) danych. Animacja dość dobrze obrazująca najpierw postępującą wraz z dodawaniem i usuwaniem danych fragmentację, a potem sam proces defragmentacji jest pokazana tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Fragmentacja_(system_plik%C3%B3w)
melis mp107 Stąd konieczność przesunięcia ich z miejsca przeznaczonego do "obcięcia" Ma to zastosowanie w dyskach talerzowych, HDD. Bez zastosowania w dyskach SSD. Tak gwoli jasności. 😉
xperiagosc mp107 To też to miałem na myśli pisząc "defragmentacja". Jest to pojęcie komputerowe, ale właśnie polega na tym, co pisałeś, czyli przeniesieniu rozrzuconych po dysku fragmentów plików w powiedzmy jedno miejsce, tak, aby podczas zmniejszania partycji, żaden fragment się nie zapodział.
Hasjasan Temat wsumie juz nie wazny, ale byc moze jest odpowiedny jako dyskusja PS: Sorry za brak ortografi
melis Hasjasan ext4 Nie zobaczy partycji w takim formacie. Edit: Tzn instalator zobaczy partycję, ale nie rozpozna systemu plików i, nie da się zainstalować.
macfanpl I właśnie do takich zabaw idealnie sprawdzi się własny tani fizyczny serwer. Tam stawiamy Windows Server Container i możemy bezkarnie bawić się dowolnym Linuxem. WSC potrafi wirtualizować zarówno sprzętowo jak i programowo. Dodastkowo do zarządzania programami / obrazami ISO jak i całymi VMkami służy wbudowany manager.
melis Konteneryzację jak i sam serwer, można też zrealizować darmowym rozwiązaniem, jakim jest TrueNas, oparty o system BSD.
melis Hasjasan Po co w systemie plików, FAT32, który aktualnie służy jedynie, do przechowywania danych, dla partycji UEFI. Niczemu więcej.