Powiem tak. Zawsze to wygląda dokładnie tak samo. Tak było przy aukcji LTE, tak jest i teraz przy okazji aukcji 5G. T-Mobile, Orange i Play nie mają zasobów niewykorzystanych więc muszą czekać na aukcję żeby uruchamiać nowe technologię. Plus może to robić z aukcją i bez aukcji. Jak ktoś się wypowiada na temat Plusa i jego przewagi np przy 5G jaka była jakiś czas temu to jest ok, a inni śpią. Jak Plus przegrywa testy, nie rozbudowywuje sieci po aukcji to nagle 5G jest zbędne i nikomu nie potrzebne, bo właściwie to jest LTE albo 5G na paśmie 2600, które daje 100-200 Mb/s w większości wypadków. Różnica między T-Mobile, Orange, Play, a Plusem jest taka, że pierwsza trójka wykorzystuje wszystkie częstotliwości na bieżąco, a Plus odkłada je nie wiadomo na co i po co. Przy obecnych zasobach pasma już dzisiaj jest gotów wyprzedzić tą trójkę nawet po uruchomieniu C-Banda i to znacznie ale znowu z jakiegoś powodu tego nie robi. Dokładnie to samo było po aukcji pasm 8przeznaczonych do LTE. Też najpierw Plus był pierwszy bo mieli spore zasoby pasma 1800 MHz, później nagle zaprzestali rozbudowy, a jedyne co dodali to śmieszne 5 MHz, na LTE900, które uruchomić musieli po nieprzedłużeniu rezerwacji na pasmo 800 MHz. I do dzisiaj jak i dalej sieć LTE opiera się głównie na agregacji dwóch pasm.
gino82
Pokaż mi informację z Plusa albo od Apple, że usługa działa poprawnie i jest wdrożona w sieci. Bez takiego komunikatu to co najwyżej testy, które w razie problemów nie podlegają reklamacji co jest równoznaczne z brakiem komercyjnego wdrożenia.
Dalej można wychwalać Plusa, zaprzeczać faktom a klienci decydują i przechodzą do konkurencji, a baza klientów Plusa się kurczy. Ale widocznie tak ma być. Szkoda, że tylko tracą wszyscy, bo Plus sobie zachomikował pasmo, którego nie używa, a konkurencja daje swoje pełne zasoby. Komu zależy na jakości sieci to widać. I twoje atakowanie mnie i wypisywanie takich rzeczy tego nie zmieni. Tak jak mówię jak ktoś ma numer w Plusie i fakty do niego nie trafiają na temat jakości tej sieci to właśnie atakuje, bo brak mu konkretnych argumentów na obronę swojej tezy.