carlos07 Obawiam się, że wszystkie zmiany nocne będą domeną wersji Ultra. Zresztą mając długo s21U i teraz mając s21 widzę, że dzieli je bardzo dużo. Przód to w ogóle jest tragedia.
Także w s22+ i s22 nie nastawiałbym się na nic spektakularnego, zwłaszcza, że aparaty będą najprawdopodobniej te same.
W ogóle mając s21 albo s21+ i wymienić na s22 albo s22+ to jakaś abstrakcja. Wyglądają identyczne. Baterie są mniejsze. Aparaty najprawdopodobniej te same. Nie wiem jaką Samsung widzi w tym logikę.
Zaczynają się pojawiać rzeczywiste zdjęcia. Rodzinka w komplecie 😎😎