Dołączę się do rozmowy, może w luźnej formie wylania swoich myśli w tym temacie. Od dłuższego już czasu rozważam zakup S22U, gdyż aktualnie siedzę już 4 rok z S9+. Uwielbiam Samsunga za nakładkę, wygląd, aparat, ekran, ale bateria to tragedia, a ciągłe zwiechy i lagi doprowadzają człowieka do szewskiej pasji; raz apka sie włącza w 2 sekundy a raz w 10 albo w ogóle. Czytając co piszecie, smutne jest że niewiele poprawiło się w tej materii i nie chce mi się ciągle rozmyślać nad tym co zrobić żeby przyspieszyć telefon albo przedłużyć żywotność baterii. Człowiek wydając tyle pieniędzy chce się cieszyć z użytkowania i mieć w nosie wydajność i to czy mu starczy baterii żeby zapłacić telefonem w sklepie na zakupach po pracy, bo telefon pada juz o 14:00 mając 90% o 06:00. Jako że są to dla mnie chyba najbardziej istotne rzeczy w telefonie, to jak już wspominaliście z braku realnego wyboru w androidzie chyba wybiorę drugą stronę barykady czyli iOS. Czy ktoś z was może robił przesiadkę z S9/S9+ na serię S22 i czy różnica jest na tyle widoczna by telefon wytrzymał kolejne 4 lata? Bo boję się że po 2 latach znowu trzeba będzie szukać sposobów na "przyspieszenie" fona bo już na tyle zwolnił.