Witam. Posiadam S22 od prawie 2 tygodni. Przesiałem się z Huawei P30, tam ogniwa cechowały się podobną pojemnością fabryczną, a jednak tamten smartfon wytrzymywał nawet do 2 dni jeśli nie był zbyt mocno eksploatowany.
Tutaj jestem rozczarowany baterią, chociaż widzę pewien progres od momentu zakupu. Uważam, że nie można zrzucać winy na pojemność ogniw. Problemem moim zdaniem jest niedopracowane oprogramowanie, które chyba było optymalizowane na kolanie, byle tylko wypuścić telefon. Znaczny drenaż baterii zauważam w przypadku słuchania muzyki po BT lub korzystania z telefonu przy komórkowej transmisji danych. Osobiście też wątpię w wadę fabryczną procesora. Nie jest to nowa technologia i chyba nie tylko znacznym poborem energii cechowałby się taki defekt.
Żałuję trochę, że nie prześledziłem dokładniej forum przed zakupem, ale jednak telefonu zwracać nie będę. Jeśli natomiast Samsung dalej będzie mnie rozczarowywał pod względem czasu działania, to będzie chyba pora po kilku dobrych latach wrócić do iOS. Innej alternatywy nie widzę, a nie uśmiecha mi się kupować smartfonów wielkości min. 6.4".