Dobra, drugi raz dałem sobie spokój, trzeciego podejścia do tego telefonu już nie zrobię. Co z tego, że piękny wyświetlacz i znakomity aparat, jak musisz go mieć ciągle podłączonego do ładowania, bo inaczej jak wychodzisz od 8 do 16 bez powerbanka to może ci nie starczyć baterii.
Telefon odłączony od ładowarki chwile przed godziną 7:00 o godzinie 15:30 miał już 16% baterii. Telefon działał na LTE + był podłączony Galaxy Watch 4 LTE. Przeglądałem głównie społecznościówki, chociaż sami widzicie, że messenger i snap to łącznie tylko 32 minuty aktywności. Ani razu nie udało mi się przekroczyć 3 godziny SOT. Te 2 godz i 19 minut to i tak wynik lepszy niż na moim poprzednim ezgemplarzu. Chociaż nie używałem tutaj 31.08 maksymalnej jasności ekranu i starałem się oszczędzać baterię. Telefon super, ale taka bateria go dla mnie dyskwalifikuje.
W środę postanowiłem, że trochę dołożę i wezmę Iphone 13 PRO (tak wiem, zaraz 14 wychodzi) ale po prostu z Samsungiem strzelał mnie już… wiecie co strzelało. Na Iphonie cały czas włączone LTE, cały czas włączony bluetooth, słuchana muzyka z YouTube premium przez głośnik bluetooth, społecznościówki również przeglądane sporo czasu i telefon również od chwili przed 7:00 do godziny 23:30 zaprezentował mi 5 godz i 36 minut SOT w ogóle nie używając WiFi i jeszcze zostało 10%, które spokojnie pomogłoby dobić 6h SoT przy wymagających społecznościówkach, telefon w ogóle się nie grzeje. Za to w Samsungu przy 16% trzeba jak najszybciej uciekać do domu, bo jak dobije do 8% to telefon za chwile się wyłączy, bo jak każdy tu wie końcówka procentowa baterii w Samsungu to fikcja. Oczywiście zrobienie paru fotek i przejrzenie stron internetowych powoduje mocne nagrzewanie się modelu S22 co skutkuje drobnym lagowaniem. Naprawdę jak ktoś się jeszcze zastanawia to nie warto.
Ps. Wiem, że niektórzy tutaj robią i 3-4h SoT, ale jak patrzę to tam jest odpalana głównie przeglądarka i nic więcej, jak ktoś kupuje tak wypasiony telefon tylko do przeglądarki to też tak trochę średnio, ale co kto lubi.