arturos1984 Czyli to koniec pewnej ery dla tych, co debrandowali swoje słuchawki w celu uzyskania szybszych aktualizacji. Zostaje więc Odin lub czekać na łaskę operatora. Dobrze że chociaż ich śmieci idzie całkowicie wywalić w Plusie i Play-u po debrandzie, czego nie da się zrobić do końca w T-Mobile i Orange.
Kto wziął już telefon, to wziął, ale następny raz już nie brać. Chyba że komuś nie zależy.