dest mój drugi daily Phone to iPhone i tam jest to rozwiązane zupełnie inaczej. Applowcy maja takiego bzika na punkcie tych cyferek od baterii, że uzależniają od niej wartość telefonu. iPhone ze 100% kondycji baterii i działający tak samo długo na jednym ładowaniu jak iPhone z, przykładowo, 90% potrafi być droższy o kilka stówek tylko dlatego, że ma 100%. Paranoja.
W Samsungu nikt na to uwagi nie zwraca a moje zdziwienie wynikało z zainteresowania, czy aby na pewno technicznie z baterią jest wszystko ok. Cyferki, o ile, nie przekłada się to na czas pracy baterii, zupełnie mnie nie interesują.
Gdybym wiedział, że po serwisie bateria będzie w codziennym użytkowaniu niewiele lepsza niż stara to nie wymieniałbym jej teraz. Ja często zostawiam telefon pod ładowarką, więc rano jest 100% . Wychodząc z domu z 85% czułbym niepewność co do tego czy telefon wytrzyma do wieczora, wszak każdy procent jest na wagę złota 🙂