xxxBrowarekxxx
Miałem podobnie. Wkładałem kabel do ładowania i co trochę telefon pokazywał, że ładuje, potem, że nie i tak w kółko. Jak włożyłem kabel odwrotnie to zaczął ładować, ale z mniejszą mocą. Poszedłem do serwisu. Okazało się, że nowo kupiony telefon po 3 miesiącach używania (tyle wtedy go miałem) ma popsuty port ładowania. Oddałem na gwarancję. Wymienili port i usuneli wszystkie dane.
W ramach ciekawostki. 2 miesiące później pobiłem ekran. Oddałem również do autoryzowanego serwisu, tego samego. I ponieważ sam płaciłem za ekran to nagle magicznie obeszło się bez usuwania danych.