Nie dawno skończyłem nakładać Whistone Dome Glass na S23 Ultra.
Jedno wylądowało w koszu. Drugie nałożyłem idealnie. Nie wiem co przy pierwszym poszło nie tak. Robiłem wszystko jak zawszę. W tej pierwszej nieszczęsnej sztuce, na samym dole klej w ogóle nie doszedł na szerokość około 0,5 cm. Nie pomogło rozprowadzanie palcami, kartą i dociskanie. Klej z minuty na minutę coraz bardziej mi zastygał. W końcu po około 20 minutach walki o uratowanie tego szkła, wkurzyłem się i je zerwałem. Nie wiem, być może zabrakło o jedną kroplę kleju i dlatego tak się stało. W ogóle jakieś krzywe było od góry, jakby źle docięte. Także loteria chłopaki. Jestem trochę zły, że się zmarnowało i zarazem kamień spadł mi z serca, że udało się nakleić idealnie tą drugą sztukę. Już miałem przed oczami stratę 255 zł, bo tyle mnie ten dwupak kosztował od Pancernik-a. Niestety później, jak już zamówiłem dopiero skumałem, że szło wyrwać na stronie SPIGEN-a za 217 zł te same szkło. Po wielu latach zmieniłem rodzaj etui i teraz mam SPIGEN Tough Armor i komponuje się idealnie z wyżej wymienionym szkłem. Nie wiem czy jeszcze kiedyś się podejmę znów takiego klejenia, bo kosztowało mnie to sporo nerwów 🙄 Nie mam już z wiekiem chyba nawet cierpliwości na takie sprawy. Także tak… 😉 Dzięki jak ktoś dotrwał do końca mojej "opowieści".