OnlyPr0 raczej nie jest, chociaż aż tak się nad tym nie zastanawiałem. Znam tak abstrakcyjne argumenty, zarówno użytkowników apple, jak i androida, że szkoda pisać 😉 Zawsze krytycznie podchodzę do każdej elektroniki, którą mam, niezależnie czy ekosystem apple, garmina, kiedyś samsungi - wniosek jest jeden, tj. absolutnie nie ma sensu wymieniać co rok, chyba że uzależnienie weszło już mocno, no albo z tzw. „nudów”. Natomiast argumentów nie ma żadnych. Nawet biorąc pod uwagę same aparaty - bo akurat ten wątek tutaj, to zdecydowana większość osób nie zobaczy żadnej różnicy w zdjęciach, czy to s21, czy s22, czy s24 obecnie. To samo w iPhone, dla pewnie 3 generacji wstecz. Typowy marketing i tyle.