Prośba o pomoc bo jedna rzecz doprowadza mnie już powoli do rozpaczy. Mieszkam w miejscu o słabym zasięgu. Mam w telefonie dwie karty SIM. O ile Orange jest w miarę ok tutaj, to t-mobile co chwila rozłącza się z siecią. I w momencie kiedy to się dzieje dostaję o tym powiadomienie. Telefon potrafi mi pikać momentami 10 razy w ciągu minuty, przesyłając powiadomienie o braku sieci dla karty t-mobile. Sporadycznie dzieje się to samo z orange jak wejdę w jakąś dziurę. Czy da się to gdzieś wyłączyć? Niech się rozłącza Ile razy chce, ale niech mnie o tym nie powiadamia za każdym razem. Macie na to jakiś pomysł? Poza oczywiście wyłączeniem karty t-mobile w menedżerze kart SIM, bo to nie wchodzi w grę