massiwo
Cytując klasyka: skąd ja to wiedziałem. Samsung ewidentnie traktuje w Europie użytkowników jak skończonych frajerów w przypadku zwykłych eSek i wersji +. Zamiast przeznaczać milionów na promocje, mogli dorzucić te parę $ i zakupić większą partę s8g3 i wrzucić do wszystkich wersji. Później każdy w recenzjach wychwala te exynosy, że tym razem jest cacy (nie, nie jest i nie będzie).
Na rynek USA wiadomym jest dlaczego dają snapa - jedna taka wpadka z exynosami i to byłby ich koniec na tamtym rynku, jak widać Europa bardziej wyrozumiała dla ich działań. Szkoda, że niestety ludzie tak się na to łapią. Gdyby dostali od użytkowników środkowy palec, to mogłoby to wyglądać inaczej.