Ktoś wrzucał wiadomość z odklejonym szkłem innej firmy i narzekaniem na zżółknięcie zatem wrzucam kilkumiesięczny domeglass EA.
Szkło uratowało mi ekran, telefonu spadł z metra na metalową konstrukcję i trafił idealnie krawędzią, gdyby nie szkło miałbym już po ekranie. Zażółcenia żadnego nie widzę, tym bardziej na nowym szkle, które właśnie nakleiłem.
Po kilku miesiącach z tym szkłem i po tygodniu bez szkła mogę bez żadnego zawahania stwierdzić jedno. Goły ekran posiada jedynie jedną cechę w postaci powłoki antyrefleksyjnej, wielkiej różnicy nie widzę w codziennym użytkowaniu za to do szału w ciągu tygodnia bez szkła doprowadziła mnie pewnie związana z tą powłoką warstwa oleofobowa na ekranie. Ta powłoką po prostu masakrycznie łapie tłuszcz z palców i brud tworząc taki trudny do wyczyszczenia film na powierzchni.
Szkiełko Dome dwoma ruchami przecieram o t-shirta i jest perfekcyjnie czyste, goły ekran trzeba polerować przez kilkanaście sekund bo bardziej się ten tłuszcz na ekranie rozmazuje niż schodzi. Powłoką oleofobowa w tym szkiełku jest po prostu fenomenalnia.