Wbrew opiniom i narzekaniom kupiłem S24 Ultra. O dziwo jestem zadowolony jak na razie i ze zdjęć i z filmów. Jednak nie daje mi spokoju to, o czym tutaj piszecie. Z tym dźwiękiem przy nagrywaniu filmów. Chciałbym zrozumieć w czym jest problem. Chyba, że trafił mi się egzemplarz gdzie nie jest nic popsute.
Mając S23 Ultra ruszając telefonem słyszałem jak mi coś lata. Tak jakby upuścić pilot od TV i coś w środku się ułamało i ruszając pilotem zaczęło latać w obudowie. Śledziłem fora z 23 ULtra. Pisali, że to normalne bo soczewka aparatu jest luźna, żeby zapewnić stabilizacje przy nagrywaniu filmów. Poszedłem do serwisu samsunga - również potwierdzili, że tak ma być. I odpuściłem temat bo w niczym to nie przeszkadzało. W IPhone 15 pro max, również słychać latającą soczewkę jak się potrząsało telefonem. Lecz nie tak głośno. W s24 Ultra słychać ją głośniej niż w iphone, ale ciszej niż w s23 ultra.
Nagrywając film, absolutnie nie słyszę żadnych niepożądanych dźwięków. Zero. Chyba, że jestem głuchy. Wtedy proszę, wyprowadźcie mnie z błędu. Jednak faktycznie jak nagrywam film i przechodze między obiektywami 0.6x,1x, 3x,5x to faktycznie jest takie jakby szarpnięcie obrazu. Nie wiem czy tak było w S23 Ultra, bo już nie pamiętam. Fakt, jest to głupie i meega słabo wygląda. W iphone przejścia między obiektywami są płynne. Tak sie zastanawiam, czy to szarpnięcie nie jest po prostu spowodowane tym, że obiektywy fizycznie są od siebie nieco oddalone. I np. przechodząc z 0.6x do 3x po prostu te pare minimetrów, plus zoom, powoduje przesunięcie obrazu. Może to jest normalne? Nie wiem. Nikomu nic nie zarzucam, ze kłamie. Po prostu u mnie nie jest to jakieś rażące. Tak samo jak ruszałem szybko telefonem to nie słyszę żadnego bzyczenia. Ale może jestem głuchy ;p Poniżej daję film, wyporwadźcie mnie z błędu jeśli faktycznie oprócz delikatnego szarpania obrazu przy zmianie obiektywów coś jest nie tak.
Co do samej jakości zdjęć. Myślę, że kwestia gustu. Iphone robił naturalniejsze, ale po zmroku mniej było widać. Samsung na siłę je rozjaśnia - akurat wolę w tę stronę. Tak samo wolę nieco podkoloryzowane zdjęcia. Ale jeszcze raz powtarzam - kwestia gustu. Na pewno szeroki obiektyw nocą generuje więcej szumów na bokach zdjęć niż główny. 15 pro max też tak robi.
Natomiast co mi się nie podoba - zoom. Faktycznie, jest gorszy niż W s23 ultra. Wręcz beznadziejny.
Edit:
W cichym miejscu nagralem jescze jeden film. Jak ruszalem szybko reką >ciach< to faltycznie może przez sekundę coś zabrzęczało. I nawet było słychać ruszająca się soczewkę. Ale to były ruchy gdzie robiłem szybko ręką 360 stopni. Normalnie nikt tak nie nagrywa filmów. No ale nie powinno tak być. Fakt.
Zamieszczam link do filmu i zdjęć w oryginalnej jakości:
https://photos.app.goo.gl/wQHp73Y76APoieJ59