Nie to żebym w jakiś sposób głosił teorie spiskowe, ale coś czuję że magicznie po 23 lipca wszystko ruszy. Wtedy skończy się cashback i pewnie nie będzie problemu już ze słuchawkami. Wiadomo to tylko hipoteza, ale jakoś tak coś mi podpowiada. To oczywiscie tylko moje domniemania i to uwazam za opcje nr 1.
Opcja nr 2.
Można spekulować że popyt przerósł podaż i nie chcą mieć wtopy wizerunkowej jak było w przypadku S24U, bo to wbrew pozorom nie wpłynęło zbytnio pozytywnie, patrząc na ludzi rzucających mięsem którzy musieli dlugo czekać na swoje telefony.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to prawie w każdym przypadku chodzi o pieniądze.