Wczoraj tak zrobiłam i działało. A dziś znowu coś. Tym razem wyłączyłam go. Włączyłam i wyskoczyło tylko Zii powered, które się mieni. I tak sobie jest. Jak wciskam wyłączanie to zero reakcji, jak wyłączanie plus volum to się wyłącza i za chwilę znów włącza. Zaczynam mieć go dosyć, a nie posiadam go nawet dwóch tygodni. Wiedziałam, że creative to gó**o, ale żeby do tego stopnia ?
Ps. jak wyłączałam to bateria była już praktycznie wyczerpana. Czy to może mieć coś wspólnego ?