Cześć!
oddalem pare dni temu na gw s7, bo wylaczyl mi sie gdy wlozyłem go na chwile na basenie, a dzien wczesniej ciagle plywalem z nim w rzece i nic sie nie dzialo. W basenie mi sie wylaczyl potem nie chcial wlaczyc, zostawilem go na dzien i uruchomil sie ale wariowal. Oddalem go i mimo ze mam GUARDA, topowiedzieli jak mowiliscie ze byl zalany, prawdopodobnie przez wkladke sim.
/ciach/. Co mam zrobic? Pisac do samsunga jakies zazalenie bo mimo ze ten telefon nigdy mnie nie zawiódł to ta sprawa mnie bardzo boli.
PS: uszczelka od wkladki jest cala takze watpie zeby cos sie tamtedy przedostalo. Odbieram go nie dlugo ze zdj jakie zrobili.
Myk jest w tym, iż norma IP68 mówi o zanurzeniu, czyli statycznym ciśnieniu a nie pływaniu, czyli ciśnieniu dynamicznym. To ostatnie jest sporo większe. Tu masz kawałek tekstu o zegarkach co prawda, ale fizyka jest jedna: “Co oznacza termin - ciśnienie statyczne i dynamiczne?
Wyobraźmy sobie zegarek zanurzony w basenie. Jeżeli znajduje się on w całkowitym bezruchu, działa na niego ciśnienie statyczne. Podczas gdy wykonamy ruch ręką na której mamy zegarek, wywołujemy dodatkowe ciśnienie dynamiczne. Czujemy opór wody tak samo jak 'czują to' uszczelki naszego zegarka. A zatem pod samą powierzchnią wody, jednym ruchem ręki jesteśmy w stanie wywołać na zegarek takie samo ciśnienie, jak byłby on zanurzony w bezruchu na głębokości kilkunastu metrów lub głębiej. Ponieważ znajdując się pod wodą, wykonujemy ciągłe ruchy rękami wywołując znacznie większe ciśnienie na zegarek (dynamiczne) niż w przypadku, gdyby był on w całkowitym bezruchu, nie możemy przyjmować, że klasa wodoszczelności 30 m pozwala nam zejść 30 metrów pod wodę."
Źródło:
https://dolinski.pl/zegarki-i-ich-wodoszczelnosc/