@XayanixW przypadku gdy przedmiot ma mniej niż 6 mieś. uznaje się, że wina leży w wadzie produkcji. Dodatkowo, jeżeli telefon ma mniej niż 30 dni to żądaj zwrotu pieniędzy, albo wymiany na nowy. Jeżeli więcej niż 30 dni to żądajzwrotu pieniędzy, wymiany na nowy albo na wolny od wad.
Sprzedwca swoją decyzję MUSI Ci doreczyć w ciągu 14 dni (decyduje data stempla pocztowego), jeśli tego nie zrobi uznaje się, to uznaje Twoje żądanie za zasadne UWAGA: podaj adres do korespondencji fizyczny, żadnych emaili !
Ale teraz najlepsze - sprzedawca może położyć na wszystko laskę i mieć centralnie w du**e. I nie łudź się, że kontakt przez UOKiK cokolwiek zmieni (tzn mógłby, jeśli by w ten sposób wydymał z 500 klientów).
Jeśli sprzedawca tak zrobi, to oczywiście jakoś uzasadni, np. "zamókł, bo była otwarta tacka sim". Wtedy cały ciężar udowodnienia przerzucony zostaje na Ciecie. Musisz Zlecić badanie przedmiotu przez rzeczoznawcę, zapłacić za nie go, wynająć prawnika i złożyć do sądu pozew p-ko sprzedawcy. Jeśli sprawa jest ewidentna, to koszty procesu ponosi sprzedawca (czyli Ty wychodzisz na zero prócz straconego czasu, choć jeżeli z tytułu nieużytkowania przedmiotu straciłeś pieniądze i to udowodnisz, to jeszcze sąd może zasądzić odszkodowanie). Oczywiście nie w 2 tygodnie, tylko ze 2-3 lata albo dłużej, bo politykierzy robią teraz w sądach burdel.
Jeżeli sprawa nie jest oczywista, to przygotuj się na 4-5 lat i koszty nawet kilku biegłych i prawnika, no i ryzyko, że jak przegrasz, to bulisz własnej kieszeni + kasa i czas ew. odwoływania się.
Także tego, no, POWODZENIA 🙂