topoll
Tutaj ktoś popełnił błąd przyjmując Twoje drugie zgłoszenie
Albo system nie rozpoznał dubla bo czymś tam one jednak się różniły dla systemu, jeżeli jest to systemowo robione. A jak zorientowali się to anulowano transakcję.
Albo inaczej, to co powinni zrobić Twoim zdaniem? Jaką odpowiedzialność powinni ponieść, za przekroczenie terminu odpowiedzi w sprawie bezprzedmiotowej?
Gdyby to była sprawa ważnego zgłoszenia, to sprawa jasna, akceptują wstępną wycenę. Jednak przekroczyli termin w nie ważnym zgłoszeniu. To co mają zrobić? Ponownie złamać regulamin i dać Ci ten voucher.
Patrząc z prawnego punktu widzenia to nawet regulaminu nie złamali, ponieważ Twoje drugie zgłoszenie jest nieważne i pozostaje bez rozpatrzenia jak ktoś w oexexpress połapał się, że to drugie zgłoszenie od tej samej osoby.
I powiem Ci, jednej rzeczy nie rozumiem, z tego co piszesz, wynika, iż prowadzisz działalność gospodarczą. Podpisujesz umowy nie czytając ich? Bo tak tutaj postąpiłeś... Nie znam szefa czy małej czy dużej firmy, który by chociaż raz nie przeczytał umowy przed podpisaniem kontraktu. Choćby wyciągu zrobionego przez swoich prawników.
Widzisz cały czas bronisz ich, a próbujesz uwodnić mi mój błąd który jest oczywisty. Cała winę na siłę chcesz zrzucić na mnie dlatego śmiem twierdzić, że jesteś powiązany z którąś z firm. Udowodnij, że tak nie jest ? Pół niedzieli tracisz czas za darmo na udowadnianie mi swojej racji?
Każdy człowiek który to przeczyta sam wnioski wyciągnie i taki jest tego sens.
Odnieś się do regulaminu w którym pisze, że w każdej chwili mogą anulować transakcję. Bądź obiektywny. Wszystko zrobione jest pod firmę, a nie pod klienta.
Zgodnie z tym co piszesz mój telefon drugi nie powinien być przyjęty tylko od razu odesłany z powrotem do mnie. Dlaczego tak się nie stało? Błąd i co mnie obchodzi w tym momencie czyjś błąd. Przyjęli telefon, wycenili go, przekroczyli terminy regulaminowe i dla Ciebie to jest co ............. Co powinni zrobić przysłać pieniądze zgodnie z moją wyceną, a tym samym swoje błędy wziąć na klatę.
Czy kiedykolwiek ta firma poniosła odpowiedzialność za porysowany telefon i odesłany klientowi - też jest niewinna? Miejsce firmy jest w Niemczech kolejny przypadek.
Zorientowali się po mojej reklamacji w której sam im napisałem, że to mój drugi kod :). Super firma wcześniej tego nie wykryła, mają super system IT który tego nie wyłapał. Bajka dopiero będzie o 19 wieczorem.
Tak nie mam czasu bo muszę wszystko czytać w firmie i wszystkiego dopilnować, to nie mam czasu na zajmowanie się takimi głupotami jak czytanie regulaminów promocji Samsunga czy szukanie po internecie, dlatego przeczytałem na szybko opinie pisane na zlecenie. To też jest nieprawda. Po trzecie myślałem, że taka firma jak Samsung nie używa takich chwytów. Więcej zarobie za trzy godziny niż ten telefon jest wart zatem czytanie regulaminów promocji Samsunga nie ma sensu ekonomicznego.
Dziś tylko dlatego tracę czas na pisanie z Tobą aby ludzie własne wnioski wyciągnęli bo to też nie ma sensu ekonomicznego.