To nie jest problem tylko tego modelu. Atrix ma tak samo. Zresztą inne modele też. Z ciekwości zacząłem to testować. Wyszło, że ładowarka musi miec pod obciążeniem napięcie wyższe niż 4.5V aby nie było problemów z ekranem. Zmniejszenie napięcia poniżej tej granicy do powiedzmy 4.3V daje taki efekt. Dodatkowo oryginalna ładowarka motoroli ma zwarte piny D+ i D-. Bez takiej operacji telefon nie rozpozna, że ma doczynienia z ładowarką i nie włączy zupełnie ładowania.
Podsumowując: ładowarka powinna być motoroli, htc lub SE i wtedy nie ma problemów. Jesli będzie noname to wymaga lekkiej przeróbki. No i powinna mieć spory zapas mocy, czyli przynajmniej 1-2A jeśli to noname (bo to tylko napis na nich) lub 850mA jesli to firmówka (tam działa poprawnie stabilizacja i jest faktyczna wydajność prądowa na tabliczce znamionowej).