mad3ros
Ślepe zaufanie do źrodła i złudzenie. Nigdzie nie ma bezpiecznych źródeł. Odważni jesteście instalując (o zgrozo) aplikacje systemowe w ten sposób. Zwykle takie aplikacje mają szerokie uprawnienia, których nie mają inne aplikacje, ryzyko ze coś możesz złapać jest niskie, ale zawsze trzeba uważać, złośliwy oprogramowanie nie jest w samej aplikacji, leży gdzie indziej, te aplikacje są udostępniane "po koleżeńsku", a jeśli już złapiesz złośliwy kod to co zrobisz jak aplikacja jest systemowa i nie ma możliwości odinstalowania jej jak zwykłej aplikacji?